Teoria Wszystkiego? Google Wave

Google Wave – oto ma być odpo­wiedź na wszyst­ko w kon­tek­ście komu­ni­ka­cji w Inter­ne­cie – a jeże­li nie, bo za wcze­śnie cokol­wiek osą­dzać, będzie to na pew­no bar­dzo cie­ka­wy pro­dukt z ogrom­nym poten­cja­łem.

Nie chcę się roz­pi­sy­wać, co już potra­fi i co jest pla­no­wa­ne – zamiast tego pro­po­nu­ję obej­rze­nie pierw­szej publicz­nej pre­zen­ta­cji. Napi­szę może, że posłu­gu­je się inną niż dotych­czas meta­fo­rą komu­ni­ko­wa­nia (teraz nie nazy­wa się to wia­do­mość czy doku­ment ale… fala (“wave”)), tak­że na plat­for­mie mobil­nej, daje fan­ta­stycz­ne moż­li­wo­ści kola­bo­ra­cji, rów­no­le­głe­go two­rze­nia i edy­cji doku­men­tów oraz śle­dze­nia zmian… no i moż­na do nie­go two­rzyć wtycz­ki. Jed­ną taką wtycz­ką jest genial­ny… a z resz­tą sami zobacz­cie

0 odpowiedzi

Odpowiedz

Want to join the discussion?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *