Jak pisać, żeby użytkownik nie zwariował

Jak pisać, żeby użytkownik nie zwariował

Tren­dy UX mówią o wzro­ście zna­cze­nia typo­gra­fii, któ­re jest więk­sze z roku na rok. Krój czcion­ki, jej wiel­kość to ide­al­ny spo­sób na wyróż­nie­nie nasze­go pro­duk­tu, jed­nak nie nale­ży zapo­mi­nać o uży­tecz­no­ści. W dzi­siej­szym arty­ku­le prze­ana­li­zu­je­my naj­częst­sze błę­dy typo­gra­ficz­ne popeł­nia­ne na stro­nach inter­ne­to­wych.

Wię­cej

Responsive Web Design a coraz większe ekrany

Meto­dy­ka pro­jek­to­wa­nia zgod­ne­go z zasa­da­mi Respon­si­ve Web Design sta­ła się tak powszech­na, że obec­nie jest wyznacz­ni­kiem stan­dar­du. Odkąd meto­da ta zaczę­ła się poja­wiać wyzwa­niem dla pro­jek­tan­tów było: jak prze­nieść kon­tent miesz­czą­cy się na moni­to­rach kom­pu­te­rów na małe wyświe­tla­cze smatphone’ów? Jed­nak RWD doty­czy nie tyl­ko zmniej­sza­nia kon­ten­tu, ale rów­nież pre­zen­ta­cji tre­ści na coraz więk­szych roz­dziel­czo­ściach. W tym momen­cie pro­jek­tan­ci sto­ją przed dyle­ma­tem: jak zop­ty­ma­li­zo­wać stro­ny na małe i wiel­kie roz­dziel­czo­ści. Wię­cej

Smartwatch – wyzwanie i morze możliwości

Smartwatch – wyzwanie i morze możliwości

Pierw­szy prze­no­śny zega­rek (kie­szon­ko­wy) został stwo­rzo­ny przez Pete­ra Hen­le­ina w  XVI wie­ku. Był to naj­po­pu­lar­niej­szy typ zegar­ka do I woj­ny świa­to­wej. Pew­nie nie­wie­lu z nas wie, ale na począt­ku XX wie­ku zegar­ki naręcz­ne były noszo­ne wyłącz­nie przez kobie­ty! Męż­czyź­ni trak­to­wa­li je z pogar­dą i uwa­ża­li, że to przej­ścio­wa moda. Wybuch I woj­ny świa­to­wej zmu­sił ich do zmia­ny poglą­dów. Zegar­ki naręcz­ne były nie­zbęd­nym wypo­sa­że­niem żoł­nie­rzy, ponie­waż wer­sja kie­szon­ko­wa była nie­prak­tycz­na w zasto­so­wa­niu. Od tego cza­su zegar­ki naręcz­ne są powszech­nie uży­wa­ne, a w dzi­siej­szych cza­sach zna­la­zły kolej­ne zasto­so­wa­nie w posta­ci smar­twat­chy. Pierw­sze “inte­li­gent­ne zegar­ki” powsta­ły na począt­ku lat 80.

Wię­cej

Sektor publiczny woła o pomoc! Potrzeba projektowania User Experience w dziale sektora publicznego

Inspi­ra­cją do napi­sa­nia arty­ku­łu było prze­pro­wa­dze­nie szko­le­nia z zakre­su User Expe­rien­ce w Urzę­dzie Mar­szał­kow­skim Woje­wódz­twa Mało­pol­skie­go w Kra­ko­wie. Oso­by bio­rą­ce udział w szko­le­niu spra­wo­wa­ły nad­zór nad 5 róż­ny­mi stro­na­mi. Pod­czas ćwi­czeń warsz­ta­to­wych uda­ło nam się przyj­rzeć 3 z nich. Zaob­ser­wo­wa­łam nie­zwy­kłe zaan­ga­żo­wa­nie uczest­ni­ków w two­rze­nie stron inter­ne­to­wych i chęć popra­wy ich uży­tecz­no­ści. Spo­wo­do­wa­ło to, że posta­no­wi­łam się bli­żej przyj­rzeć pro­ble­mom zwią­za­nym z korzy­sta­niem ze stron urzę­do­wych.

Wię­cej

Szybkie testy w metodyce UCD

Jak wszy­scy dobrze wie­my, UCD jest pro­ce­sem ite­ra­cyj­nym, w któ­rym potrze­by i wyma­ga­nia koń­co­we­go użyt­kow­ni­ka są szcze­gó­ło­wo ana­li­zo­wa­ne na każ­dym eta­pie pro­ce­su pro­jek­to­we­go.
Przy odkry­wa­niu tych potrzeb, do dys­po­zy­cji pro­jek­tan­tów jest wie­le róż­ne­go rodza­ju metod. Jed­nak chy­ba naj­czę­ściej wyko­rzy­sty­wa­ną meto­dą są testy z użyt­kow­ni­ka­mi oraz jak­że popu­lar­ny już od jakie­goś cza­su eyetrac­king. Meto­dy bar­dzo sku­tecz­ne, ale i cza­so­chłon­ne. Zarów­no w „zwy­kłych” bada­niach z użyt­kow­ni­ka­mi, jak i w eyetrac­kin­gu, pro­jek­tan­ci muszą przy­go­to­wać sce­na­riusz testów, zna­leźć i zre­kru­to­wać odpo­wied­nich uczest­ni­ków, umó­wić się z nimi na dany dzień (gdyż nie każ­dy dzień im pasu­je), a następ­nie prze­pro­wa­dzić wła­ści­we testy ser­wi­su. Taki pro­ces trwa. Jeśli nie korzy­sta­my z zewnętrz­nej fir­my rekru­tu­ją­cej uczest­ni­ków, naj­czę­ściej wyni­ki testów uzy­sku­je­my po ponad tygo­dniu naszej pra­cy (mini­mum). To czę­sto trwa zbyt dłu­go, zwłasz­cza gdy pra­cu­je­my Agile’owo w krót­kich sprin­tach. Dodat­ko­wo meto­da ta kosz­tu­je, gdyż zawsze musi­my pamię­tać o tym, iż użyt­kow­ni­cy, któ­rzy poświę­ci­li nam swój czas powin­ni być wła­ści­wie nagro­dze­ni.
Co więc zro­bić w takim przy­pad­ku? Gdy nie mamy cza­su, a czę­sto i budże­tu na „peł­ne” testy z użyt­kow­ni­ka­mi.

Z pomo­cą przy­cho­dzą alter­na­tyw­ne meto­dy badań.

Wię­cej

Zaangażowanie użytkowników – jak to zmierzyć?

Zasta­na­wia­jąc się, czy roz­wój nasze­go inter­ne­to­we­go pro­duk­tu zmie­rza w dobrym kie­run­ku, musi­my wie­dzieć, w jaki spo­sób chce­my to zmie­rzyć oraz co i jak może­my zro­bić. Wszyst­ko po to, aby mak­sy­mal­nie zaan­ga­żo­wać użyt­kow­ni­ków.
Klu­czo­wym pyta­niem, od któ­re­go powin­ni­śmy zacząć jest „Co to wła­ści­wie ozna­cza, że użyt­kow­ni­cy korzy­sta­ją z nasze­go pro­duk­tu, po co i dla­cze­go to robią oraz czy są wystar­cza­ją­co moc­no zaan­ga­żo­wa­ni?” Wię­cej

Usłyszeć interfejs

Usłyszeć interfejs – projektowanie serwisów internetowych dla użytkowników niewidomych

Codzien­nie każ­dy z nas wcho­dzi w inte­rak­cję z bar­dzo dużą licz­bą róż­nych inter­fej­sów, od auto­ma­tów sprze­da­ją­cych kawę, bile­ty MPK, PKP, przez inter­fej­sy urzą­dzeń mobil­nych, a koń­cząc na lap­to­pie i spo­rej licz­bie ser­wi­sów inter­ne­to­wych.

Do tych inte­rak­cji uży­wa­my w szcze­gól­no­ści jed­ne­go zmy­słu – wzro­ku.

Jed­nak jak „wyglą­da­ją” inter­fej­sy, któ­rych nie­któ­rzy nie mogą zoba­czyć?

Nie mogą zoba­czyć, to fakt. Mogą jed­nak usły­szeć!

Wię­cej

Koncepcja RWD – jak myśleć responsywnie podczas projektowania

Wie­le zosta­ło napi­sa­ne i powie­dzia­ne na temat Respon­si­ve Web Design, czy­li o spo­so­bie two­rze­nia stron inter­ne­to­wych, któ­re są dostęp­ne, dobrze się wyświe­tla­ją i są popraw­nie obsłu­gi­wa­ne na każ­dym urzą­dze­niu, pod róż­ny­mi roz­dziel­czo­ścia­mi ekra­nów. W sie­ci jest wie­le infor­ma­cji na temat kon­kret­nych roz­wią­zań, przy­kła­dów, wska­zó­wek pro­jek­to­wych, zarów­no tych mniej jak i bar­dziej tech­nicz­nych.

W tym arty­ku­le, na pod­sta­wie obser­wa­cji oraz dostęp­nych infor­ma­cji, chcia­łam przy­bli­żyć ideę RWD i sku­pić się na cie­ka­wym, nie­tech­nicz­nym podej­ściu do pro­jek­to­wa­nia. Nie będę kon­cen­tro­wać się na kon­kret­nych roz­wią­za­niach, ale na nasta­wie­niu jakie powin­ni­śmy mieć, kie­dy pod­cho­dzi­my do tema­tu „respon­si­ve web desing”.

Wię­cej

Film video jako sposób na większą konwersję landing page

Jed­nym z powo­dów, dla któ­re­go użyt­kow­ni­cy szyb­ko opusz­cza­ją Two­ją stro­nę inter­ne­to­wą wcho­dząc na lan­ding page, jest to, że nie wie­dzą nic na temat Two­je­go pro­duk­tu czy Two­ich usług. Moż­li­we, że nie dostar­czasz im odpo­wied­nich wska­zó­wek lub są one nie­zro­zu­mia­łe bądź mało inte­re­su­ją­ce i zachę­ca­ją­ce. Two­im zada­niem jest, w pierw­szej kolej­no­ści zapo­znać ich z tym co ofe­ru­jesz oraz (co jest znacz­nie trud­niej­sze) zain­te­re­so­wać i spra­wić, aby zosta­li na dłu­żej.

Ludz­ka zdol­ność kon­cen­tra­cji jest coraz krót­sza i mamy jedy­nie 8 sekund (źr: www.statisticbrain.com/), aby przy­cią­gnąć uwa­gę użyt­kow­ni­ka, któ­ry dodat­ko­wo roz­pra­sza­ny jest przez prze­glą­da­nie innych stron, powia­do­mie­nia z sie­ci spo­łecz­no­ścio­wych oraz przez to wszyst­ko, co się dzie­je wokół nie­go.

Musisz zna­leźć więc sku­tecz­ny spo­sób, na prze­ko­na­nie użyt­kow­ni­ka wła­śnie do Two­je­go pro­duk­tu. Jed­ną z metod stwo­rze­nia sku­tecz­nej lan­ding page jest film video.
Wię­cej

Projektowanie wiadomości e-mail dla użytkowników mobilnych

Codzien­ne uży­cie urzą­dzeń mobil­nych wzra­sta nie­prze­rwa­nie. Ozna­cza to, że musi­my dosto­so­wać nasze pro­duk­ty w taki spo­sób, aby nie sta­no­wi­ły barie­ry dla korzy­sta­nia z nich przez naszych użyt­kow­ni­ków.

Dla wie­lu z nas codzien­ną poran­ną ruty­ną sta­ło się spraw­dza­nie pocz­ty e-mail zanim jesz­cze usią­dzie­my do kom­pu­te­ra w pra­cy lub w domu. Spraw­dza­my e-maile jedząc śnia­da­nie, sto­jąc w ulicz­nym kor­ku, a nawet jesz­cze leżąc w łóż­ku. Nie­ste­ty jesz­cze dość czę­sto zda­rza nam się tra­fić na e-maile, któ­rych w żaden spo­sób (a już na pew­no nie w spo­sób pro­sty) nie moż­na odczy­tać i wyko­nać na nich pożą­da­nych akcji.

Jeśli więc chce­my z odpo­wied­nim skut­kiem dotrzeć do naszych mobil­nych klien­tów, sub­skry­ben­tów oraz użyt­kow­ni­ków, powin­ni­śmy zadbać o to, aby nasze wia­do­mo­ści wyświe­tla­ły się pra­wi­dło­wo.
Wię­cej